ŁATWE I ZASŁUŻONE 3 PUNKTY!
ŁATWE I ZASŁUŻONE 3 PUNKTY
W ramach 19 kolejki rundy wiosennej zespół seniorów przed własną publicznością pewnie pokonał 7 : 0 (3:0) ekipę Orzeł Milcza
Spotkanie to było zwieńczeniem weekendowego kompletu zwycięstw wszystkich naszych
3 drużyn.
Tradycyjnie zapraszamy do zapoznania się
z opisem tego spotkania, ciekawą fotorelacją oraz pomeczowymi komentarzami.
Skład wyjściowy MKS "Sokół" Domaradz:
Kamil Gołda (Br.), Paweł Duplaga, Mateusz Pilch, Piotr Wesołowski, Hubert Kuś, Rafał Hus,
Bartosz Walków (Kpt.), Marek Tomoń,
Grzegorz Jantosz, Michał Janowski,
Krzysztof Domaradzki.
Ławka rezerwowych: Radosław Zawalski (Br.), Marcin Dobosz, Marcin Gosztyła,
Konrad Półchłopek, Kacper Pizło.
Bramki dla naszego zespołu zdobyli:
Marek Tomoń – 3 bramki
Rafał Hus – 2 bramki
Paweł Duplaga – 1 bramka
Kacper Pizło – 1 bramka
Otwarcie trzeba przyznać, że ekipa Sokoła prezentowała się na boisku znacznie lepiej niż zespół z Milczy. To nasi zawodnicy dyktowali tempo gry i bardzo długo utrzymywali się przy piłce. Stwarzaliśmy mnóstwo sytuacji bramkowych, umiejętnie przerywaliśmy wszelkie ataki rywala i tylko nasza nie najlepsza skuteczność zdecydowała o tym, że mecz nie zakończył się wynikiem dwucyfrowym.
2 oraz 3 minuta – Dwie precyzyjne piłki w pole karne rywala posyła B.Walków, niestety dwukrotnie P.Duplaga trafia w bramkarza.
9 minuta – Niezdecydowanie obrońców
z Milczy wykorzystuje M.Tomoń który mierzonym strzałem w dłuższy słupek umieszcza piłkę
w siatce – 1 bramka dla Sokoła.
15 minuta – Mocny strzał na bramkę przeciwnika oddaje K. Domaradzki, jednak pechowo dla nas piłka uderza w lewy słupek, następnie bezpośrednio w prawy słupek
i ostatecznie wychodzi poza pole gry.
24 minuta – Piłka ląduje w siatce drużyny gości, jednak bramka dla nas nie zostaje uznana, gdyż sędzia asystent sygnalizuje spalonego.
25 minuta – Fenomenalną piłkę wzdłuż linii bramkowej posyła M.Tomoń, a tam rozpędzony R.Hus strzałem z 3 metra umieszcza ją w bramce – 2 bramka dla Sokoła.
30 minuta – Pierwszą i jak się później okazało jedyną w pierwszej połowie groźną akcję przeprowadza ekipa z Milczy.
Strzał napastnika gości okazuje się jednak bardzo, ale to bardzo niecelny.
39 minuta – Tym razem asystę zalicza H.Kuś który prostopadłą piłką uruchamia M.Tomoń, a ten ostatni pewnym strzałem zdobywa swojego
2 gola w tym meczu – 3 bramka dla Sokoła.
Na przerwę schodzimy z zasłużonym
3 bramkowym prowadzeniem oraz pewnością,
że w tym meczu już nic złego nie może się nam przytrafić.
Trener M.Balawajer w szatni udziela naszym zawodnikom kilku indywidualnych wskazówek,
a w kolejnych minutach drugiej połowy dokonuje 5 zmian.
47 minuta – Kolejną dobrą szansę do zdobycia bramki marnuje P. Duplaga, który otrzymuje dokładną piłkę od R.Hus.
51 minuta – Precyzyjne podanie od M.Gosztyły otrzymuje M.Tomoń, jednak po raz kolejny w tym meczu piłka obija się od słupka i pozostaje
w grze.
57 minuta – Szybką akcję prawą stroną boiska przeprowadza M.Janowski, który następnie posyła piłkę w pole karne rywala, tam futbolówkę opanowuje R.Hus, a do siatki posyła ją P.Duplaga – 4 bramka dla Sokoła.
59 minuta – Asystę zalicza P.Duplaga,
a M.Tomoń typowym dla siebie zwodem mija obrońcę gości i odnotowuje kolejnego hat-tricka w tym sezonie – 5 bramka dla Sokoła.
61 minuta – Piłkę na prawą stronę boiska posyła R.Hus, a tam dużym spokojem popisuje się nasz młody K.Pizło, który wpisuje się na listę strzelców w tym meczu – 6 bramka dla Sokoła.
68 minuta – Z prawej strony boiska piłkę
w pole karne przeciwka posyła P. Duplaga,
a formalności dopełnia tym razem R.Hus
– 7 bramka dla Sokoła.
82 minuta – Piłka po niezłym strzale M.Tomoń
z 16 metra , znów pechowo dla nas trafia
w zaczarowany w tym spotkaniu słupek.
86 minuta – Swoją doskonałą okazję do zdobycia bramki po precyzyjnym podaniu od
K. Domaradzkiego marnuje K.Półchłopek.
Podsumowując, nasi zawodnicy zaprezentowali dobry futbol oraz osiągnęli wysokie zwycięstwo bez zbędnego wysiłku i kontuzji.
Drużynie LKS Milcza dziękujemy za rozegrany
w dobrej atmosferze mecz oraz życzymy im zwycięstw w kolejnych meczach ligowych.
Słowa podziękowania kierujemy również do naszych wiernych kibiców.
Bez Was nie wyobrażamy sobie już żadnego naszego meczu.
Na koniec zapraszamy do zapoznania się
z pomeczowymi wypowiedziami naszych zawodników.
Piotr Wesołowski: Witam. Wygrana w tym meczu była naszym obowiązkiem, przy odrobinie szczęścia wynik mógłby być dwucyfrowy.
Bez większego wysiłku stwarzamy sobie mnóstwo dogodnych sytuacji.
Zapominamy szybko o tym meczu
i koncentrujemy się na niedzielnych derbach
z Jasienicą.
Paweł Duplaga: Witam.
Mecz z Milczą już za nami.
Cały zespół spisał się świetnie co potwierdza wysoki wynik, chociaż pozostaje niedosyt po
niewykorzystanych sytuacjach. Teraz skupiamy się na kolejnym ważnym meczu z Jasienicą. Pozdrawiam.