WRACAMY BEZ PUNKTÓW Z JASIENICY ROSIELNEJ!

WRACAMY BEZ PUNKTÓW Z JASIENICY ROSIELNEJ!
W dniu 7.05.2023r. o godz. 11.00 MKS „Sokół” Domaradz w meczu derbowym z drużyną „Błękitni” Jasienica R. przegrywa 1 : 2 (1:0). Porażka, strata punktów oraz spadek na
4 miejsce w tabeli na pewno boli, ale nasza drużyna walczy dalej.

Zapraszamy do zapoznania się z krótką relacja z tego spotkania oraz pomeczowymi komentarzami naszych zawodników.

Skład podstawowy – Radosław Zawalski (Br.), Piotr Wesołowski, Krzysztof Domaradzki, Łukasz Pilch, Mateusz Pilch, Marcin Gosztyła, Michał Rogoz, Rafał Hus, Bartłomiej Tomoń, Paweł Duplaga, Marek Tomoń.

Skład rezerwowy – Marcin Dobosz, Kacper Ząbek, Kamil Dziki, Hubert Kuś, Grzegorz Jantosz, Arkadiusz Ząbek.

Początkowe minuty pierwszej połowy do stosunkowo wyrównana gra obu zespołów. Nasi zawodnicy mądrze rozgrywają piłkę i z każdą kolejną minuta to oni nieznacznie przejmują inicjatywę na boisku. W pierwszej odsłonie tego meczu drużyną lepszą na pewno była ekipa z Domaradza, szkoda tylko że pomimo kilku dobrych okazji udało się zdobyć tylko jedną bramkę.

10 minuta – Do sytuacji „sam na sam” z bramkarzem gospodarzy dochodzi P.Duplaga, niestety piłka po jego strzale ląduje ostatecznie na rzucie rożnym.

12 minuta – Obrońca z Jasienicy zagrywa piłkę głową do swego bramkarza, który popełnia fatalny błąd i wypuszcza ją z rąk wprost pod nogi R.Hus, który strzałem do pustej bramki otwiera wynik tego meczu – 1 bramka dla „Sokoła”.

30 minuta – Przed niezłą okazją do zdobycia bramki staje M.Tomoń. Piłkę po jego strzale „z ostrego kąta” bramkarza z Jasienicy z problemami wybija na rzut rożny.

Po przerwie rozkojarzenie i „szkolne błędy” naszych zawodników umożliwiają rywalowi zdobycie w bardzo szybkim czasie 2 bramek.

Od 75 minuty znów zarysowuje się znacząca przewagą naszego zespołu, który wszelkimi sposobami próbuje zdobyć kolejne bramki. Gospodarze umiejętnie „grają na czas”, a piłkarze „Sokoła” pomimo usilnych starań już do 90 minuty „walą głową w mur”.

55 minuta – Gospodarze wykonują rzut rożny, do piłki w polu karnym dochodzi jeden zawodników „Błękitnych” któremu przy biernej postawie naszych zawodników udaje się umieścić piłkę w bramce.

62 minuta – Nienajlepsze rozpoczęcie gry w wykonaniu naszej ekipy przyczynia się do tego, iż piłkę w środku boiska przejmują rywale. Następnie prostopadłym podaniem uruchamiają swego napastnika, który umieszcza piłkę w siatce.

Reasumując nasi zawodnicy w tym meczu zaprezentowali się naprawdę przyzwoicie.
W piłce nożnej takie mecze się zdarzają, ale nigdy nie wolno się poddawać. WALCZYMY DALEJ!!!

Poniżej już tradycyjnie dwa pomeczowe komentarze naszych zawodników.

Arkadiusz Ząbek: W pierwszej połowie gramy dobrze, zdobywamy bramkę, szkoda jeszcze niewykorzystanej sytuacji sam na sam. Drugą połowę zaczynamy ospale i w efekcie słabo grająca Jasienica strzela nam dwie bramki. Ostatnie kilkanaście minut jesteśmy już bardziej żywsi i lepiej gramy, ale niestety bramki wyrównującej nie zdobywamy. Za mało gry zespołowej, a za dużo gry indywidualnej.

Piotr Wesołowski: Po tym spotkaniu pozostaje na pewno duży niedosyt. Zagraliśmy dobrze pierwszą połowę, utrzymywaliśmy się częściej przy piłce, stwarzaliśmy groźne sytuacje, strzeliliśmy bramkę i to my byliśmy lepszą drużyną. W drugiej połowie w krótkim odstępie czasu tracimy dwie bramki. Po tych bramkach mamy optyczną przewagę, ale nasze ataki nie są już tak groźne i nie potrafimy stworzyć sobie klarownej sytuacji do zdobycia bramki. Trzeba tutaj przyznać, że drużyna z Jasienicy po objęciu prowadzenia bardzo dobrze wybijała nas z rytmu gry, czasem nam brakło szczęścia, czasem dokładności, czasem tego ostatniego podania. Dziękujemy kibicom Sokoła za liczne przybycie i fantastyczny doping przez cały mecz.

Relacja z meczu stworzona dzięki pomocy
M.Turoń, K.Domaradzki, M.Tomoń.
Fot. H.Kuś / M.Turoń

Dariusz Domaradzki / Michał Filipkowski