SOKÓŁ MIAŻDŻY ORŁA!
SOKÓŁ MIAŻDZY ORŁA!
W meczu wyjazdowym 16 kolejki rundy wiosennej MKS "Sokół" Domaradz odnosi okazałe zwycięstwo 0 : 11 (0:5) nad zespołem
Warunki atmosferyczne przypominały późną jesień, jednak ilość zdobytych bramek skutecznie zrekompensowała niską temperaturę.
Zapraszamy do zapoznania się z obszernym opisem meczu, zmrożoną fotorelacją oraz pomeczowymi wypowiedziami naszych zawodników.
Skład wyjściowy: Kamil Gołda (Br.), Mateusz Pilch, Kamil Dziki, Kacper Ząbek, Grzegorz Jantosz, Rafał Hus, Kacper Pizło, Marcin Gosztyła, Bartosz Walków, Bartłomiej Tomoń, Marek Tomoń.
Skład rezerwowy: Krzysztof Domaradzki, Miłosz Bryś, Piotr Wesołowski, Łukasz Pilch, Konrad Półchłopek.
Bramki dla naszego zespołu zdobyli:
Marek Tomoń – 5 bramek
Bartłomiej Tomoń – 2 bramki
Kacper Pizło – 1 bramka
Bartosz Walków – 1 bramka
Rafał Hus – 1 bramka
Miłosz Bryś – 1 bramka
Od pierwszej minuty widać było że piłkarze
z Domaradza lepiej prezentują się na boisku. Duża pewność w zagrywaniu piłki oraz liczne ataki na bramkę rywala zapowiadały dobry mecz w naszym wykonaniu.
Niżej notowany rywal wyraźnie przegrywał
z naszymi zawodnikami w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła.
7 minuta – Świetne podanie od B.Tomoń otrzymuje K.Pizło, niestety piłka po jego strzale trafia wprost w bramkarza gospodarzy.
12 minuta – Dokładne, prostopadłe podanie autorstwa B.Walków otrzymuje tym razem M.Tomoń, który pewnym strzałem otwiera wynik tego meczu – 1 bramka dla Sokoła.
15 minuta – Swoją szybkością popisuje się B.Tomoń, który wychodząc niemal z własnej połowy boiska mija po drodze dwóch obrońców
i umieszcza piłkę w siatce – 2 bramka dla Sokoła.
25 minuta – Znów fenomenalną asystę zalicza B.Walków, a M.Tomoń z dużym spokojem mija bramkarza z Pustyn i pewnym strzałem podwyższa wynik tego meczu – 3 bramka dla Sokoła.
37 minuta – Pierwszą swoją groźną akcję przeprowadzają zawodnicy gospodarzy,
na szczęście dobrą interwencją poza polem bramkowym popisuje się K.Gołda.
39 minuta – W polu karnym przeciwnika,
w ewidentny sposób za koszulkę ciągnięty zostaje B.Tomoń, a sędzia główny po sygnalizacji sędziego asystenta zarządza rzut karny. Tradycyjnie do piłki ustawionej na 11 metrze podchodzi M.Tomoń i z dużą precyzją zdobywa kolejną bramkę – 4 bramka dla Sokoła.
43 minuta – Po błędzie naszej defensywy, groźną akcję zawodników Orła znów dobrze przerywa K.Gołda.
45 minuta – Prawą stroną boiska pędzi B.Tomoń, który następnie posyła szybką piłkę do M.Tomoń, a ten już doskonale wiedział co z nią zrobić – 5 bramka dla Sokoła.
W przewie każdy z zawodników oraz kibiców doskonale wiedział że kolejne bramki dla Sokoła to tylko kwestia czasu.
Z upływem kolejnych minut dominacja naszych piłkarzy na boisku była coraz bardziej widoczna,
a ekipa z Pustyn ograniczała się jedynie do obrony własnej bramki.
46 minuta – Piłkę z lewej strony boiska dośrodkowuje B.Tomoń, a głową próbuje ją zagrać B.Walków, niestety piłka ostatecznie ląduje obok słupka.
49 minuta – Dokładną piłkę znów z lewej strony boiska w pole karne rywala posyła B.Tomoń, a K.Pizło dopełnia tylko formalności
i tym samym zdobywa swoją pierwszą bramkę
w drużynie seniorskiej – 6 bramkę dla Sokoła.
54 minuta – Piłka po strzale K.Pizło trafia
w poprzeczkę, na swoim miejscu jest jednak M.Tomoń, który głową zdobywa kolejną bramkę
w tym meczu – 7 bramka dla Sokoła.
62 minuta – Przygotowany strzał z 20 metra oddaje B.Walków, niestety piłka przelatuje minimalnie nad poprzeczką.
63 minuta – Futbolówkę klatką piersiową zagrywa M.Tomoń, a następnie mocnym i co najważniejsze skutecznym strzałem popisuje się B.Tomoń – 8 bramka dla Sokoła. (W tym miejscu należy wspomnieć, iż w sprawozdaniu sędziego bramka ta z niewiadomych powodów zapisana została na konto K.Domaradzkiego )
65 minuta – Po dobrym strzale B.Tomoń piłka odbija się od poprzeczki i wychodzi poza pole gry.
67 minuta – Krótkie rozegranie rzutu rożnego, a następnie dośrodkowanie z prawej strony boiska autorstwa B.Tomoń, skutecznie finalizuje B.Walków, który wpisuje się na listę strzelców
– 9 bramka dla Sokoła.
70 minuta – Kolejną świetną asystę w tym meczu zalicza B.Tomoń, a gola tym razem zdobywa R.Hus – 10 bramka dla Sokoła.
79 minuta – Piłkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego wykonywanego przez K. Domaradzkiego wybija przed siebie golkiper gospodarzy,
a ustawiony w dobrym miejscu M.Bryś umieszcza futbolówkę w siatce i podobnie jak K.Pizło zdobywa swoją pierwszą bramkę w drużynie seniorskiej – 11 bramka dla Sokoła.
86 minuta – Kolejny mocny strzał oddaje B.Tomoń, a piłkę na rzut rożny z dużymi trudnościami wybija bramkarz z Pustyn.
Podsumowując całe 90 minut trzeba powiedzieć, iż pomimo tego, że był to prosty mecz nasi zawodnicy wykazali się doskonałą formą. Indywidualne umiejętności oraz skuteczna i mądra gra zespołowa zaowocował tak rekordowo wysokim zwycięstwem.
W tym spotkaniu 5 bramek zdobywa nasz nominalny napastnik Marek Tomoń, który
w pierwszej połowie zdobywa typowego hat-trika. Szczerze gratulujemy
Naszym kibicom serdecznie dziękujemy za głośny, niesłabnący i kulturalny doping.
Super że byliście z nami pomimo tak mroźnej
i wietrznej pogody.
TAKICH KIBICÓW MOŻE ZAZDROŚCIĆ NAM KAŻDY KLUB
Na koniec zapraszamy do przeczytania dwóch pomeczowych komentarzy naszych podstawowych zawodników, którym dziękujemy za możliwość ich upublicznienia.
Kamil Gołda: Witam. Niedzielny mecz
z Pustynami był dla nas ważnym spotkaniem, bo po wygranym 1 meczu z Wesołą mieliśmy pauzę
i trzeba było wrócić na właściwe tory.
Co do meczu podeszliśmy do rywala na 100%
i efekty tego już było widać po pierwszej połowie, co pokazuje w jakiej formie jesteśmy.
Druga połowa meczu to tylko formalność dla naszej drużyny.
Wielkie słowa uznania dla naszych chłopaków za strzelone bramki, bo to była chyba największa historyczna wygrana Sokoła. Skromnie mogę sobie też pogratulować, jak i naszej defensywie, bo był to 4 mecz bez starty gola.Mamy powody do zadowolenia. Wielkie dzięki kibicom za doping i zaangażowanie na trybunach pomimo panujących warunków. Super, jest moc i razem tworzymy coś pięknego. Sokół
Marcin Gosztyła: Cieszę się, że po niemal półrocznej przerwie spowodowanej okresem zimowym, a potem kontuzją znów wróciłem do gry. Mam nadzieję, że cieszą się też kibice ze względu na kolejny dobry mecz w naszym wykonaniu – na zero z tyłu i skutecznie w przodu. Jednak nie ma co popadać w zbytnią euforię, ciężkie mecze dopiero przed nami, także zapraszamy wszystkich do dalszego dopingowania.