IMPONUJĄCE ZWYCIĘSTWO W MECZU TOWARZYSKIM !
IMPONUJĄCE ZWYCIĘSTWO W MECZU TOWARZYSKIM !!!
Na sztucznym boisku w Pakoszówce w dniu 18.02.2023r. o godz. 9.00 zawodnicy MKS „Sokół” Domaradz rozegrali swój 3 z rzędu mecz kontrolny. Tym razem przeciwnikiem „Sokoła” była drużyna „Orkan” Markowce zajmująca w chwili obecnej 7 miejsce w klasie B grupa II. Mecz był jednostronnym pojedynkiem i zakończył się wynikiem 11 : 0 (5:0) dla Domaradza. W rozwinięciu krótki opis mecz, obszerna fotorelacja oraz bardzo ciekawy komentarz.
W meczu wystąpili: Bartosz Mikoś (Br.), Łukasz Pilch, Mateusz Pilch, Grzegorz Jantosz, Kacper Ząbek, Piotr Wesołowski, Marcin Gosztyła, Michał Rogoz, Arkadiusz Ząbek, Paweł Duplaga, Marek Tomoń, Bogusław Król, Tomasz Ząbek (w 1 połowie wystąpił jako zawodnik Markowiec).
Bramki dla naszego zespołu zdobyli: Marek Tomoń – 4 bramki, Michał Rogoz – 3 bramki, Marcin Gosztyła – 2 bramki, Bogusław Król – 1 bramka, Arkadiusz Ząbek – 1 bramka.
W pierwszej części meczu zawodnicy „Sokoła” zaprezentowali się bardzo dobrze. Dużo częściej utrzymywali się przy piłce i potrafili wymieniać ze sobą celne podania. Już od pierwszych minut widać było, że to ekipa z Domaradza będzie przeważać na boisku. Drużyna z Markowiec tak naprawdę tylko raz zagroziła bramce strzeżonej przez B.Mikosia – dokonał tego nasz zawodnik Tomasz Ząbek.
10 minuta – Kilka szybkich i dokładnych wymian piłki przez M.Tomoń oraz M.Rogoza kończy się ostatecznie umieszeniem jej w siatce przez Michała Rogoza – 1 bramka dla „Sokoła”.
18 minuta – Dobry i przygotowany strzał z okolicy 18 metra w wykonaniu Marcina Gosztyły – 2 bramka dla „Sokoła”.
20 minuta – Tym razem precyzyjnym strzałem z 20 metra popisuje się Michał Rogoz – 3 bramka dla „Sokoła”.
22 minuta – Drugi raz z rzędu niezłym strzałem za pola karnego popisuje się Marcin Gosztyła (słabo interweniuje golkiper Markowiec) – 4 bramka dla „Sokoła”.
43 minuta – Bramkę „na raty” zdobywa Marek Tomoń, który przy pierwszej próbie strzału trafia w bramkarza, a za drugim już pewnie umieszcza ją siatce – 5 bramka dla „Sokoła”.
W przerwie trener M.Konieczny udzielił jeszcze kilku niezbędnych rad i wskazówek naszym zawodnikom. Wiadomo już jednak było, że obraz gry w drugiej połowie (znacząca przewaga „Sokoła”) nie ulegnie już zmianie.
54 minuta – Dokładne podanie od M.Tomoń właściwie wykorzystuje Bogusław Król, który bez problemu umieszcza piłkę między słupkami – 6 bramka dla „Sokoła”.
56 minuta – Bardzo precyzyjny strzał z okolicy 14 metra oddaje Michał Rogoz, a piłka „strąca pajęczynę z bramki” – 7 bramka dla „Sokoła”.
61 minuta – W polu karnym rywala faulowany zostaje Marek Tomoń, który następnie pewnie i skutecznie wykonuje rzut karny – 8 bramka dla „Sokoła”.
82 minuta – Po strzale A.Ząbka bramkarz „Orkana” pluje piłkę przed siebie, na to czekał tylko Marek Tomoń który bez większego wysiłku umieszcza ją w siatce – 9 bramka dla „Sokoła”.
85 minuta – Dobre dośrodkowanie M.Rogoza z środka boiska należycie wykorzystuje Marek Tomoń i zdobywa 4 gola w tym meczu – 10 bramka dla „Sokoła”.
89 minuta – Z lewej strony boiska w pole karne przeciwnika wbiega Arkadiusz Ząbek, który oddając poprawny strzał ustala wynik meczu – 11 bramka dla „Sokoła”.
Podsumowując, wynik meczu bardzo dobrze oddaje to co działo się na boisku. Zawodnicy z Domaradz przeważali w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła. Byli lepiej przygotowani kondycyjnie, mieli lepszy pomysł na grę, dłużej utrzymywali się przy piłce, wymieniali ze sobą mnóstwo celnych podań i to co w piłce nożnej najważniejsze zdobywali bramki. Jako minusy tego spotkania należy wymienić frekwencję i nie zawsze potrzebne wzajemne uwagi na linii zawodnicy – trener oraz zawodnicy – zawodnicy. Widać że z meczu na mecz „SOKÓŁ LATA CORAZ WYŻEJ”!!!
Drużynie „Orkan” Markowce już tradycyjnie dziękujemy za możliwość wspólnej gry i życzymy sukcesów w lidze. Dziękujemy również K.Ząbek i B.Król za pomoc w stworzeniu fotorelacji z tego spotkania.
Poniżej prezentujemy bardzo interesujący komentarz pomeczowy autorstwa Łukasza Pilch, któremu administratorzy strony dziękują za zgodę na jego publikację.
Łukasz Pilch: Tak więc wynik imponujący, ale nie ma się co zachwycać gdyż goście przyjechali w 10. Pierwszą część zagrali z pożyczonym od nas zawodnikiem, który okazał się ich największym atutem i dopiero w drugiej części grali pełnym swoim składem. Biorąc pod uwagę 3 ostatnie spotkania można by zaryzykować stwierdzenie, że jesteśmy na fali. Nawet jeżeli przeciwnik nie jest wymagający to wynik 11:0 pokazuje, że skuteczność naszej gry robi wrażenie. Obraz naszej gry z meczu na mecz jest coraz lepszy. Potrafimy skutecznie wykorzystać każdą formację by utrzymać piłkę i ostatecznie stworzyć zagrożenie pod bramką rywala. Dobrze wychodzi nam przenoszenie ciężaru gry z jednej na drugą stronę boiska. Według mnie wszystko zaczyna tu działać, oprócz frekwencji na tych spotkaniach towarzyskich. Podsumowując forma rośnie, a gra w tym zespole daje coraz więcej satysfakcji.
Dariusz Domaradzki
P.Michał Filipkowski
Komentarze