ZWYCIĘŻAMY SKROMNIE W WESOŁEJ!
ZWYCIĘŻAMY SKROMNIE W WESOŁEJ!!!
Tylko jedna bramka, ale i tak 3 punkty trafiają na konto naszej drużyny.
W dniu 4.06.2023r.o godz. 11.00 MKS Sokół Domaradz w meczu wyjazdowym skromnie, ale bardzo zasłużenie pokonał 1 : 0 (1:0) zespół LKS Wesoła.
Zapraszamy do zapoznania się ze skrótowym opisem meczu, barwną fotorelacją oraz wartościowymi komentarzami pomeczowymi.
Skład podstawowy: Radosław Zawalski (Br.), Mateusz Pilch, Piotr Wesołowski, Grzegorz Jantosz, Rafał Hus, Krzysztof Domaradzki, Hubert Kuś, Bartłomiej Tomoń, Arkadiusz Ząbek, Paweł Duplaga, Marek Tomoń.
Skład rezerwowy: Kamil Dziki, Łukasz Pilch, Tomasz Ząbek, Marcin Dobosz.
Bramkę dla naszego zespołu zdobył:
Marek Tomoń – 1 bramka
LKS Wesoła to typowy zespół, który atut swego małego boiska wykorzystuje do maksimum. Już kilka dni przed tym spotkanie cała ekipa „Sokoła” była świadoma tego, że ten mecz nie będzie należał do łatwych i przyjemnych. Pierwsze 45 minut należy w całości do naszego zespołu. Bardzo mądrze rozgrywamy piłkę z tyłu, zmuszając naszych przeciwników do systematycznej utarty sił. Gospodarze skupili się wyłącznie na obronie i nie potrafili oddać ani jednego skutecznego strzału na naszą bramkę.
18 minuta – M.Tomoń otrzymuje podanie na 16 metrze, następnie pomimo asysty dwóch obrońców udaje mu się przedostać na 13 metr i oddać skuteczny strzał na bramkę rywala - 1 bramka.
37 minuta – Prostopadłe podanie od R.Husa otrzymuje P.Duplaga, który oddaje dobry, mocny strzał na bramkę, niestety dla nas niezłą interwencję zalicza golkiper gospodarzy.
42 minuta – Celne dośrodkowanie z prawej strony boiska autorstwa A.Ząbka próbował głową wykorzystać B.Tomoń - piłkę z trudnościami na róg wybija bramkarz z Wesołej.
Na przerwę schodzimy zadowoleni, jednak czujemy pewien niedosyt bramkowy. Trener Marian Konieczny nie zmienia wyjściowego składu i drugie 45 minut zaczynami w identycznym ustawieniu.
Druga połowa znacząco słabsza w wykonaniu naszej drużyny. Zespół z Wesołej wykorzystując małe boisko oraz standardowe ustawienie umiejętnie broni dostępu do swojej bramki. Gospodarze kilkakrotnie stwarzali sobie okazje do zdobycia wyrównującej bramki, ale brakowało im skuteczności. W ostatnich 15 minutach tego meczu znów lepiej na boisku prezentowali się zawodnicy „Sokoła”, którzy z dużym spokojem kontrolowali wynik meczu do końcowego gwizdka sędziego.
78 minuta – Wyśmienitym strzałem z okolicy 22 metra popisuje się H.Kuś, znów na przeszkodzie do zdobycia bramki staje bramkarz gospodarzy.
Reasumując, bez wątpienia drużyną która zasłużenie sięgnęła po komplet 3 punktów była ekipa MKS „Sokół” Domaradz. Cieszą zdobyte na trudnym terenie punkty oraz rewelacyjna atmosfera w drużynie.
Być może wielu z Was uważa że podziękowania dla Naszych kibiców stają się już trochę nudne, ale takich kibiców jak „Sokół” nie ma chyba żaden B klasowy zespół. Na trybunie w Wesołej 95 % publiczności stanowili właśnie sympatycy Naszego Klubu, którzy swym głośnym, kulturalnym dopingiem systematycznie zagrzewali zawodników do walki. OGROMNE DZIĘKI !!!
Poniżej, już tradycyjnie przedstawiamy dwa pomeczowe komentarze.
Dzięki Panowie za zgodę na ich upublicznienie.
Marek Tomoń: Witam. Jadąc do Wesołej wiedzieliśmy że mecz ten nie będzie należał do tych łatwych. Jest to solidna drużyna, która ogrywała się na poziomie A klasowym, lecz „Sokół” również zrobił duże postępy i prezentuje się na wyższym poziomie. Pierwsza połowa spotkania to właśnie my narzucamy tempo, wyprowadzamy mądrze piłkę z obrony, stwarzamy sobie sytuację do strzelenia bramek. Po jednej z nich udaje mi się umieścić piłkę w siatce. Gospodarze w pierwszej połowie nie potrafili zagrozić naszej bramce, druga połowa spotkania to zupełnie inny mecz, nie brakuje agresywnych wejść i kartek. Gospodarze stwarzali sobie sytuacje po których mogły wpaść bramki i to oni zagrali lepszą drugą połowę, jednak udaje się nam dociągnąć wynik spotkania i to my zgarniamy 3 punkty. Wesołej dziękujemy za mecz i życzymy powodzenia.
Chciałbym również podziękować naszym licznie zgromadzonym kibicom za głośny, a przede wszystkim kulturalny doping, duże brawa dla Was. Dzięki!!!
Arkadiusz Ząbek: Wychodząc na mecz wiedzieliśmy że jest to ciężki teren. Pierwszą połowę zagraliśmy dobrze, strzeliliśmy bramkę i kontrolowaliśmy grę, stworzyliśmy jeszcze kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia wyniku, ale niestety nic nie wpadło. Druga połowa słabsza z naszej strony, gospodarze próbowali wyrównać wynik meczu.
Skromne, ale zasłużone zwycięstwo, z przebiegu całego meczu byliśmy lepszą drużyną.
Trzeba podziękować również kibicom za doping. Brawo Sokół!!!
Dariusz Domaradzki / Michał Filipkowski
Komentarze